niedziela, 23 czerwca 2013

Czego można nauczyć się od krytyka

Pierwszy dzień warsztatów nie nastroił mnie optymistycznie i utwierdził mnie w przekonaniu, że warsztaty pisarskie nie są dla mnie. Za to drugi dzień... Rewelacja! Miałam niebywałą przyjemność spędzić 4 godziny z krytykiem literackim, wykładowcą, literaturoznawcą i miłośnikiem romantyzmu i literatury współczesnej - Jerzym Borowczykiem. I, o ile pierwszy dzień warsztatowy nie był dla mnie jakoś szczególnie wartościowy, to drugi był przemiłym zaskoczeniem.

To dość zabawne, swoją drogą, bo dałabym sobie rękę uciąć, że to zajęcia z pisarzem z prawdziwego zdarzenia będą najbardziej konstruktywne, a jedyne czego nauczę się od krytyka, to ogólne niezadowolenie z literatury.

Nie sposób podzielić się z Wami całą wiedzą, którą wyniosłam z warsztatów, poprzez bloga. Dlatego otrzymujecie ode mnie zgrabne podsumowanie tematów i zagadnień, którymi się zajmowaliśmy.Gotowi? Start!

Czytaliście Babla? Jak nie, to koniecznie zabierzcie się za jego opowiadania! A przy okazji, zastanówcie się, kiedy opowiadanie jest zastawianiem pułapki - np. w opowiadaniach ówże Babla: "Odpowiedź na ankietę" i "Moje pierwsze honorarium".

Babla mogliście nie czytać. Ale "Panią Bovary" czytaliście pewnie nie raz. ;) Zwróciliście uwagę jak Flaubert kombinuje punkty widzenia? I na czym polega sukces tej książki? (odpowiedź na drugie pytanie nie jest ważna jeśli chcecie napisać bestseller, ale jeśli zależy Wam na stworzeniu czegoś wartościowego, koniecznie musicie przeanalizować dzieło Flauberta, by zrozumieć pewne mechanizmy rządzące dobrą literaturą).

Oglądaliście film "Szpieg"? Tym, którym się spodobał, albo którzy go jeszcze nie widzieli, polecam książkę mistrza powieści szpiegowskiej - Johna le Carré - "Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg", na podstawie której powstał film. Na co zwrócił w tej powieści uwagę Jerzy Borowczyk? Na to, jak i gdzie le Carré stosuje monolog, dialog, retrospekcję i introspekcję - czyli zupełnie nowy sposób czytania powieści szpiegowskich i kryminalnych.

W dużym skrócie, tak wyglądała praca z krytykiem literackim. Jeśli kiedyś będziecie mieli okazję - polecam. :)

Wiecie, co macie robić? To do roboty (pisania/czytania)! ;)

czwartek, 20 czerwca 2013

niedziela, 16 czerwca 2013

Karimata z opieki

Ostatnio pisałam trochę oszczędniej, bo pochłonęła mnie w całości praca nad magisterką - właśnie dopieszczam 70-tą stronę :) - i różne inne projekty. Ale opłaciło się i dostałam się na warsztaty organizowane w ramach Festiwalu Literaturomanie!

Warsztaty z Justyną Bargielską

A na deser zdjęcie, które przeczy przepowiedniom, jakoby tłumacze angielskiego mieli w przyszłości wyginąć z braku zapotrzebowania na nich. Google Translate w swojej najlepszej postaci. :) Ulotka informacyjna na karimacie:


wtorek, 11 czerwca 2013

Sezon na festiwale

Kochani, sezon na festiwale... książkowe uważam za rozpoczęty!

W Warszawie zaraz rusza nowa wspaniała inicjatywa: Big Book Festival. Co ciekawe, jedną z pomysłodawczyń jest Paulina Wilk, autorka książki "Lalki w ogniu. Opowieści z Indii", którą rozkładałam na części pierwsze przez ostatni miesiąc (książkę, nie autorkę, ma się rozumieć).
(Żeby moja żmudna praca nie poszła na marne, wrzucę tu też niedługo recenzję "Lalek..." :) )

Festiwal niestety będę oglądać z boku, bo nawał pracy nie pozwala mi na wyrwanie się z miasta. Dlatego liczę na Was! Wybierzecie się? Ktoś musi mi opowiedzieć jak było. :)

Swoją drogą, nie sądzicie, że organizatorzy pozazdrościli nam, trójmieszczanom, festiwalu Literacki Sopot? ;)

niedziela, 9 czerwca 2013

Kryminały na lato

W ramach wiosennego czytania kryminałów (choć właściwie mamy już lato), jutro w sopockim Teatrze na Plaży odbędzie się czytanie "Tajemnica pułkownika Kowadły" Tadeusza Cegielskiego :) Serdecznie zachęcam. Poniedziałek, godz. 17:00.

A książka wygląda tak:


piątek, 7 czerwca 2013

Jak wydawać

Jak tylko odeśpię ostatnie egzaminy, umieszczę tu super tekst o norweskich organizacjach wydawniczych - książkowych - które natychmiast musimy przeszczepić na polski grunt!

:)